[FOTO] Mieszkańcy oburzeni wycinką drzew w Parku Centralnym

11 Zobacz galerię

Kilka dni temu rozpoczęła się długo oczekiwana rewitalizacja Parku Centralnego w Świdnicy. Zapoczątkowała ją wycinka 200 drzew. Mieszkańcy są oburzeni a urząd broni swoich racji.

O zamiarze wycięcia drzew informowaliśmy Państwa już 1 marca. Wtedy trwało oznaczanie roślin a rzeczniczka urzędu wyjaśniała na łamach naszego portalu, że decyzja o uporządkowaniu drzewostanu przed właściwymi pracami została wydana przez starostwo i magistrat. W sumie usuniętych miało zostać 10% całości drzewostanu a w ich miejsce planuje się zasadzenie 335 sztuk. Taka argumentacja nie przemawia jednak do mieszkańców Świdnicy, którzy całą wycinką są oburzeni. Dają temu upust na jednym z portali społecznościowych.

- Codziennie wycinane są zdrowe i stare drzewa. Czy ktoś jest w stanie to zatrzymać? Pani Prezydent Beata Moskal-Słaniewska dlaczego wspólnie ze starostą wydała Pani zgodę na wycięcie drzewostanu-200 drzew! - podpisując tym samym wyrok na starodrzew w tym ważnym dla wielu mieszkańców miejscu?Dlaczego plany inwestycyjne nie mogą iść w parze ze zrównoważonym rozwojem wpisując się w już istniejący ekosystem? Dlaczego nowa odsłona parku ma być okupiona masowaną wycinką? Drzewa te są częścią złożonego ekosystemu, tak inwazyjne wejście w tym okresie skazuje na niebyt wiele innych organizmów żywych w tym wielu ptaków. Dla mnie to już jest katastrofa, żadne nowe nasadzenia nie zrekompensują tak licznej straty a to dopiero początek. Zapraszam miejskich decydentów w te pierwsze dni wiosny na spacer i wsłuchanie się co przyroda tak naprawdę myśli o waszej rewitalizacji - mówi Łukasz Podgórski.

W podobnym tonie wypowiada się kilkadziesiąt osób, choć niektóre zwracają uwagę na to, że stare drzewa zagrażały bezpieczeństwu spacerowiczów.

- W styczniu syn przechodził przez park runęło drzewo zaraz za nim przez alejkę i co. Nie jestem zwolennikiem wycinek ,ale mądrej wycinki drzew zagrażających zdrowiu, i życiu. Niejednokrotnie przechodziłam przez park i spadały pojedyncze gałęzie . Mam nadzieje , że po rewitalizacji park będzie wyglądał prawie jak na starych pocztówkach - napisała Grażyna Syska.

Głos w rozmowie zabrał także wiceprezydent Szymon Chojnowski. - Te drzewa od kilku lat miały negatywną opinię dendrologiczną i zagrażały bezpieczeństwu ludzi. Proszę najpierw zasięgnąć fachowej opinii zanim wszyscy staniemy się dendrologami - zaapelował.

Czytaj także:

[FOTO] Wytną 200 drzew w Parku Centralnym

foto: fb/Łukasz Podgórski