[FOTO] Pedofil-recydywista skazany

piątek, 21.10.2016 08:58 6250 3

Na 4 lata pozbawienia wolności, skazany został 27-leni Tomasz N. podczas ostatniej rozprawy 20 października. Mężczyzna wpadł, dzięki szeroko zakrojonej akcji Interpolu.

Pedofil na co dzień prowadził normalne życie. Pracował w jednym z zakładów na terenie miasta jako galwanizer, zarabiał na swoje utrzymanie. W lipcu tego roku wpadł, bo w swoim mieszkaniu posiadał olbrzymie ilości pornografii dziecięcej. Filmy i zdjęcia posegregowane na katalogi. Osobno podzielono zdjęcia z dziewczynkami, osobno z chłopcami. Na wszystkich widać było dzieci wykorzystywane seksualnie.

Zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy świadczył o tym, że Tomasz N. trudnił się rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej od początku 2016 roku. W toku przeprowadzonych czynności, okazało się, że świdniczanin był też już wcześniej karany i to za czynną pedofilię. W 2010 roku skazano go na 3 lata i 3 miesiące więzienia. Wyszedł na wolność wraz z końcem 2012 roku. Jak widać resocjalizacja okazała się bezskuteczna.

To jednak nie wszystko. Odsiadując poprzednią karę, w więzieniu oskarżony poznał drugiego pedofila, także mieszkańca Świdnicy, Tomasza Ł. I przy okazji czynności u skazanego właśnie 27-latka, policja dotarła do materiałów, które świadczyły o tym, że także i 26-letni Tomasz Ł., dopuścił się czynu zabronionego, zmuszając 5-letniego chłopca, syna swojej znajomej do seksu oralnego. Drugi z pedofili także  w czasie popełniania przestępstwa miał przerwę w odbywaniu kary ze względu na fatalny stan zdrowia. Choruje na stwardnienie rozsiane. W tej chwili pozostaje na wolności. Prokurator nie może go zatrzymać ani tymczasowo aresztować, bo w Polsce nie ma więzienia, w którym w aktualnym stanie zdrowia mógłby przebywać. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do dziecka, a prokurator prowadzi w sprawie śledztwo.  

Tomasz N. od razu przyznał się do winy, jeszcze przed rozpoczęciem przewodu sądowego. Jego obrońca poprosił o dobrowolne poddanie się karze. – To jest pewnego typu anomalia osobowości – mówił mecenas Wiesław Szelest. – Oskarżony przyznał się do winy, okoliczności nie budzą wątpliwości, tak mu się zdarzyło nieszczęśliwie, że wdał się w tego typu przestępczość. No ale osoby z anomaliami osobowości tak mają. Prokurator Blanka Uracz nie zgodziła się na zaproponowaną karę 3 lat i zażądała 4 lat wyroku łącznego. – Mężczyzna był już wcześniej karany - przypomniała. Sędzia Maria Ćwik-Kulczycka przychyliła się do wniosku prokuratora. Wydając wyrok przypomniała jednak, że kara za tego typu przestępstwo – posiadanie i upowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia - może maksymalnie wynieść nawet 12 lat.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

jk niedziela, 02.09.2018 08:55
ten mecenas Szelest to stary prokurator z prl.pewnie pedofil dostal...
adaś piątek, 21.10.2016 21:06
Ten zboczeniec powinien zawisnąć za jaja na najbliższym drzewie.Podobnie jak...
piątek, 21.10.2016 13:33
"Jak widać resocjalizacja okazała się bezskuteczna." - nie istnieje coś...