[WYWIAD] Książka - dobry prezent pod choinkę

poniedziałek, 14.12.2015 10:23 2201 1

O walorach czytelnictwa w każdym wieku, zajęciach z seniorami, połączeniu życiowej pasji z pracą zawodową z Katarzyną Wójcik, dyrektorem Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy im. Elizy Orzeszkowej w Strzegomiu rozmawia Grażyna Kuczer.

- Jest pani osobą znaną i lubianą. Proszę nam przybliżyć swoją sylwetkę.

- Z wykształcenia jestem pedagogiem i bibliotekarzem. 20 lat mojej pracy zawodowej to szkolnictwo, jestem nauczycielem dyplomowanym. Byłam bibliotekarką w nieistniejącej już Publicznej Szkole Podstawowej nr 6 w Strzegomiu, a od 2002 r. pracowałam w Zespole Szkolno - Przedszkolnym w Stanowicach jako bibliotekarz i pedagog szkolny. Uwielbiam pracę pedagogiczną, daje mi wiele satysfakcji. W Bibliotece Publicznej w Strzegomiu stworzyłam grupę zabawową "Mama i ja bibliotece" - dzięki niej mam stały kontakt z najmłodszymi dziećmi, organizujemy im zajęcia, rozwijamy umiejętności poznawcze, komunikacyjne i społeczne. Moje hobby to sport, lubię bieganie, nordic walking, narty, rower.

-Biblioteka, którą pani prowadzi, to biblioteka z pani marzeń?

- Biblioteka Publiczna w Strzegomiu to instytucja, która obecnie działa na bardzo dobrym poziomie. Ma skomputeryzowane zbiory, prowadzi wypożyczenia elektroniczne, rozwinęła bazę audiobuków, ma czytelnię wyposażoną w komputery, gdzie czytelnicy mogą swobodnie korzystać z Internetu. Zadbałam o to by wnętrze biblioteki stało się bardziej przyjazne i przytulne dla czytelnika. Uważam, że na tle innych bibliotek, które odwiedziłam, nasza biblioteka pozytywnie się wyróżnia - szczególnie wielkością lokalu, estetyką, elektronizacją zbiorów oraz wysokością środków finansowych przeznaczanych na zakup książek. Ważnym atutem naszej biblioteki jest to, że mamy 5 filii na wioskach: Żółkiewka, Kostrza, Stanowice, Jaroszów, Goczałków. Dzięki temu mieszkańcy gminy Strzegom mają łatwy dostęp do książek i komputerów. Wiadomo, że nigdy nie jest tak doskonale, żeby nie mogło być lepiej. Mam nadzieję, że biblioteka w Strzegomiu będzie dalej się zmieniać, rozwijać, nadążać za coraz to nowszymi technologiami.

-Która z usług świadczonych w bibliotece cieszy się największą popularnością?

- Wspomniana wcześniej grupa zabawowa "Mama i ja w bibliotece" - są to zajęcia uwielbiane przez dzieci i ich opiekunów. Prowadzimy je już 3 lata. Dzieci wspaniale się rozwijają dzięki tym zajęciom, nawiązują pierwsze kontakty społeczne z rówieśnikami, ponieważ jest to grupa dzieci, która nie chodzi do przedszkola a biblioteka staje się dla tych dzieci atrakcyjnym, przyjaznym miejscem, gdzie czują się bezpiecznie. Uważam, że rodzice, którzy są z nami co tydzień to bardzo mądrzy, młodzi ludzie, którzy znają wartość obcowania dziecka z książką. Nasza najmłodsza czytelniczka z tej grupy to Kasia, która nie ma jeszcze roczku. Prowadząc tę grupę wychowujemy sobie młodych czytelników, jestem pewna, że te dzieci będą miały więź z biblioteką i z książką przez całe życie.

-Jaki jest poziom czytelnictwa w naszej gminie? Strzegomianie czytają, czy nie czytają?

- Pani Halinka, która jest wieloletnim bibliotekarzem w dziale dla dorosłych jest zadowolona z poziomu czytelnictwa w Strzegomiu i twierdzi, że ludzie czytają teraz świadomie, tzn. przychodzą już z zapisanymi na karteczkach tytułami książek, które chcieliby wypożyczyć. Po chwilowym zachwycie książką elektroniczną, czytelnicy coraz chętniej wracają do książki papierowej.

- Najstarszy i najmłodszy czytelnik w gminie jest w wieku…

- Najstarszy nasz czytelnik ma 85 lat, a najmłodsza czytelniczka - niespełna rok.

- Wzrost czy spadek zakupu nowości wydawniczych odnotowujemy dziś ?

- Zdecydowanie mogę powiedzieć, że w Bibliotece Publicznej w Strzegomiu jest wyraźny wzrost zakupu nowości wydawniczych. Najwyższy sezon zakupów książkowych to jesień. W 2015 r. w stosunku do roku 2014 mieliśmy większy budżet na zakup książek.

-Skąd pani pozyskuje środki finansowe na zakup książek?

- Środki finansowe na zakup książek pochodzą z dotacji, która otrzymujemy z Urzędu Miasta i Gminy Strzegom. Pozyskujemy także środki pozabudżetowe z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Nowości wydawnicze dla bibliotek"

-Jest pani także pełnomocnikiem burmistrza ds. seniorów. Co daje pani praca z seniorami?

- Praca z seniorami to coś zupełnie nowego, z czym się w życiu spotkałam. Pracując ponad 20 lat w szkole nie spodziewałam się, że będę zajmować się ludźmi starszymi. Ale każde nowe doświadczenie jest cenne. Początkowo przyglądałam się im jako pedagog, obserwowałam ich zachowanie, jak się traktują, odnoszą do siebie, jakie mają oczekiwania od młodszego pokolenia, co chcieliby jeszcze w życiu robić. Po kilku miesiącach zrozumiałam ich postawę, problemy i potrzeby. Praca w instytucji kultury - jaką jest Biblioteka - daje mi wiele możliwości pracy z seniorami, dla których napisałam i zrealizowałam projekt "Jesień życia z kulturą" finansowany przez Województwo Dolnośląskie, w ramach którego seniorzy z gminy Strzegom uczestniczyli w wielu wydarzeniach kulturalnych, o których pisałam w lokalnych mediach.

-Praca z seniorami to na pewno nowe doświadczenia, ale też nauka pokory.

-Tak. Przebywając wśród seniorów pamiętam o tym, że ja też kiedyś będę seniorką. Dlatego traktuję ich poważnie, słucham co mają do powiedzenia i staram się im pomóc w załatwieniu spraw, które dla nich stanowią problem. Myślę, że należy wychowywać młodzież do starości, wprowadzając takie programy do szkół. Wiemy, że w naszym społeczeństwie będzie przybywać ludzi starszych, więc należy wprowadzać programy, które będą czyniły życie tych ludzi lepszym i aktywnym. Pierwszym krokiem do takiej zmiany może być utworzenie Strzegomskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który angażowałby i aktywizował seniorów w naszej gminie.

- Czy zamierza pani współpracować z Dziennym Domem Pobytu "Senior Wigor"?

- Jestem bardzo zainteresowana działalnością tego domu. Już w listopadzie tam zajrzałam by zobaczyć jak adaptowane, remontowane i urządzane są pomieszczenia dla seniorów. Nie poznałam jeszcze pani dyrektor, która będzie organizowała i prowadziła ten dom, ale jestem otwarta na współpracę w zakresie organizacji imprez kulturalnych dla seniorów, czy udostępniania książek zainteresowanym.

- Książka to dobry prezent pod choinkę.

- To na pewno prezent uniwersalny. Dobrze, gdy znamy gust czytelniczy osoby, której chcemy podarować książkę. Nie zawsze dobrze jest sugerować się tytułami najbardziej promowanymi przez media, ponieważ coraz częściej nie idzie za tym wartość książki. Warto zaglądać na recenzje publikowane na stronach internetowych, gdzie sami czytelnicy recenzują książkę a nie recenzenci, którzy piszą recenzje na zamówienie.

- Dlaczego warto czytać książki?

- Kiedyś przeczytałam to piękne zdanie: "Książka to świat, który człowiek sobie wybiera, a nie na który przychodzi" - korzystajmy z tej możliwości wybierania sobie lepszego świata! Przez literaturę naprawdę można kompensować sobie wiele niedoskonałości jakie przynosi nam życie. I jeszcze rada dla tych, którzy nie czytają: nie przestawajcie poszukiwać. Jest tyle książek na rynku księgarskim, naprawdę bardzo różnych w treści, formie, poziomie literackim. Jeśli nie lubicie czytać, to znaczy, że nie znaleźliście - ale nie poddawajcie się, poszukujcie!

- Dziękuję za rozmowę.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Julia poniedziałek, 14.12.2015 11:22
Ja czekam na nową powieść Szepielak pt. "Znów nadejdzie świt"...