Adoptuj z Dobą przyjaciela!

poniedziałek, 13.3.2017 08:12 5439 0

Zachęcamy Państwa do zapoznania się ze zdjęciami czworonogów, które na przestrzeni ostatnich tygodni znalazły się w świdnickim schronisku i szukają nowych domów.

Morus - miły, nieduży piesek prosi o domek!

Proszę Państwa oto... Morus :) Uroczy, nieduży piesek, stworzony do towarzystwa dla osoby spokojnej, posiadającej już jakąś sympatyczną suczkę. Potrafi zachowywać czystość (nauczył się tego w schronisku), jednak ma potrzebę częstszego wychodzenia na spacery.

Sprawdzi się w domu ze starszymi dziećmi.
Morus to pies dla osób wrażliwych na krzywdę. Może nie jest urodziwy, ale z pewnością zasługuje na pomoc. To stworzenie latami żyło we własnych odchodach, w pustym domu, za pożywienie mając suchy chleb...

Piesek przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy.
Tel. 790-241-451 lub 799-452-434

 

Neo szuka miłego i dobrego domu

Neo to czarny spaniel którego cechuje delikatność i wielki spokój.

Pies który nie sprawi problemu i nie wykaże agresji, godny największego zaufania i jeszcze większej miłości. W jego życiu brakuje jedynie impulsu, szansy na to by podzielić się radością. Jest drobny,zaniedbany, tęskni za przyjazną, pełną miłości ręką człowieka. Schronisko nie jest dla niego miejscem, do którego potrafi się dostosować, smutek pochłania go coraz bardziej. Stracił całą radość i chęć wychodzenia do zewnętrznej części boksu, nawet w ciepłe początkowe dni wiosny. Schronisko i brak obecności człowieka na wyłączność pokonało jego psi entuzjazm. Ale jego miłości nie pokona żadne przykre doświadczenie, może jedynie wzmocnić chęć jej doświadczania i okazywania. Cały jej ogrom kryje w oczach, spokojnym kroku i w niesprawiającym problemów spacerze na smyczy, który wydaje się być z jego strony oznaką wielkiej wdzięczności za każdy moment spędzony z człowiekiem. Neo jest uwielbiany i opisywany jako "pies idealny " przez każdego, kto miał z nim styczność. Swoim zachowaniem udowadnia jak dobrym mógłby być domownikiem. Na spacerze grzecznie idzie przy nodze i nie interesuje się innymi psami. Jego nienachalny sposób bycia, który czyni go zupełnym przeciwieństwem tradycyjnego psiego zachowania, jest uwarunkowany mądrością i sprawia wrażenie jakby rozumiał otaczającą go sytuację. Na tle wszystkich psów w schronisku jest opanowanym, spokojnym ewenementem. Nie reaguje agresywnie, nie szczeka ani nie skacze, co daje mu możliwość zamieszkania zarówno ze starszymi osobami jak i z małymi dziećmi. Nie potrzebuje tresury i poświęcenia wymagającego wielkiej siły i nerwów, brak mu jedynie tego dobrego zainteresowania jakim jest miłość i ciepły dom gwarantujący jego metamorfozę i dający szansę na powrót jego naturalnej radości.

 

Alf z łańcucha czeka na lepsze jutro

Alf nosi w sobie przykrą historię, która była budowana przez większość jego życia. Trafił do nas z łańcuchem na ciele, którym ograniczał go właściciel zupełnie pozbawiony ludzkich odruchów. Karmiony śmieciami, zaniedbany, starszy pies przy naszej pomocy odzyskuje zdrową energię i wygląd. Pies oddał człowiekowi wszystko co mógł i zostało to odwrócone przeciwko niemu. Trafił na kogoś, kto nie ma świadomości jak dużo cennych wartości stracił. Mimo wielkiej krzywdy jaką doświadczył, człowiek nie stał się dla niego symbolem zła i cierpienia, a nowego właściciela gotów jest obdarzyć wielką lojalnością. Mądrość i światło w jego oczach uświadamia, że trzeba wybaczać i nie traktować wszystkich odgórnie.

Przy każdym spacerze pała szczenięcą radością, której niezależnie od wieku jeszcze nie stracił. W stosunku do człowieka nie jest agresywny i bardzo brakuje mu tej relacji. Przez jego oczy przebija się dużo ciepła, jest promykiem słońca na tle szarego otoczenia i bez wątpienia potrafi zmienić ludzki świat w dużo bardziej barwny. To bardzo ważna umiejętność, która nie powinna zostać w schronisku.
Nie na marne po tylu przejściach uchowała się w nim ufność do człowieka - jest to sygnał by przyciągnąć do siebie rodzinną miłość nowych właścicieli.

Alf nadaje się do domu z ogrodzonym terenem, jednak nie możemy pozwolić na powrót do uwięzi, bo jest to dla niego bezwzględna trauma. Poszukujemy dla niego właściciela, który nie pozwoli żeby podwórko było jego jedynym miejscem do życia. Wolność, ale jednocześnie świadomość przynależności i obecności kogoś kto go nie skrzywdzi, to to czego ten pies potrzebuje. Ze względu na poprawiający się, ale i tak obecny problem ze stawami, jego dom nie powinien wymagać od niego wspinania się po wysokich schodach. Potrafi chodzić na smyczy, ciekawi go wszystko wokół, co jest dobrą cechą i świadczy o pozostałej w nim nadziei i chęci do życia. Z drugiej strony źle to wpływa na jego kontakt z innymi zwierzętami i ciekawość w tym przypadku może go poprowadzić w złą stronę.
Nasz staruszek potrzebuje być obdarowany ogromem miłości, gotowy jest tolerować dzieci, jednak dla bezpieczeństwa – tylko te starsze. 

Bądźmy otwarci i zyskajmy tą mądrość, którą posiada Alf. On wie że nie każdy człowiek jest zły jak jego poprzedni właściciel, więc i ty nie traktuj go odgórnie jako starego psa z dodatkowymi niedoskonałościami. Pomyśl głębiej i wyjdź poza kierowanie się powszechnym zdaniem na temat starszych psów. Nikt z nas nie chciałby być traktowany przez pryzmat jednej cechy.

Zjawiskowa kotka Matylda zostanie Twoją towarzyszką!

Kotka Matylda to zjawiskowa czarnulka. Jest spokojną, delikatną kocią damą. Ceni sobie spokój i ciepły kącik.

Jej hipnotyzujące spojrzenie urzeka i naprawdę trudno się odkochać po chwili kontaktu z tą kotką.
Matylda to spokojne stworzenie, idealne do towarzystwa dla osoby samotnej lub rodziny bez malutkich dzieci.

Kotka nie miała łatwego życia, dużo czasu spędziła jako kot bezdomny...
Czy odmienimy los Matyldy?
Kotka jest po sterylizacji, odrobaczeniu i szczepieniu.

SABA będzie wspaniałą towarzyszką

Przy pierwszym spotkaniu i spojrzeniu w oczy Saba pokazuje całą siebie. Mimo swojej historii nie straciła swojej psiej miłości do człowieka. Czarna labradorka to pies z interwencji, odebrany z fatalnych warunków pseudohodowli - miejsca w którym psy traktowane są jak maszyny do niekontrolowanego rozrodu. Fatalne warunki przyczyniły się do jej obecnego stanu, jest przekarmiona, ale jej masa nie zagraża jej wrodzonej żywiołowości.

Ma w sobie mnóstwo miłości i energii, którą bez wątpienia potrzebuje uwolnić. Każde wyjście i kontakt z człowiekiem wzbudza w niej euforie, z wielkim bólem wraca do boksu. Saba potrzebuje dużo uwagi i zainteresowania, co wymusza przy pierwszym kontakcie, więc kochającemu właścicielowi nie uda się odmówić głaskania. Spacery są bardzo wymagające, ponieważ pies ma niezmierzoną siłę,potrzebuje mocnej ręki. Biorąc to pod uwagę, naszej labradorce przydałby się teren do swobodnego biegania, ale również kochający, rozsądny właściciel który nie pozwoli żeby podwórko było jej jedynym miejscem do życia. Chociażby ze względu na to, że Saba jest psem kontaktowym to mieszkanie w bloku jest równie dobrą alternatywą,ale tylko kiedy będą mu towarzyszyły aktywne spacery. Chętnie dołączy do osoby lubiącej od czasu do czasu pobiegać- w jej przypadku ruchu nigdy za wiele.

Wobec innych psów jest dominująca, interesuje się nimi podczas spaceru, ciągnie w ich stronę, ale przy obecności stanowczych komend człowieka potrafi się zachować. Nie ma problemów z agresją, a pałająca od niej radość pozwoli jej utożsamić się z dziećmi w domu i dzielić z nimi swoją energię. Jednak przy całkiem małych członkach rodziny może okazać się problemem. Będąc od nich dużo większa jest ryzyko, że je potrąci. Jest idealną partnerką dla rodziny ze starszymi dziećmi. Posiada książeczkę zdrowia i jest wysterylizowana. 

Pokaż Sabie, że w jej życiu jest możliwość znalezienia miejsca, które pozwoli jej nieprzerwanie uwalniać z siebie ogrom uczuć jakie posiada.

Urocza kotka Fruzia gaśnie w schronisku, adoptujesz?

Dorosła, dobrze odkarmiona kotka została przyniesiona na Pogodną 6 stycznia. Przybłąkała się do garażu mieszkanki Świdnicy. Opiekunka zapewniła kotce sterylizację, wartościowe jedzenie. Jednak nadeszły mrozy i widok kota, który rozpaczliwie przytulał się do styropianu i kawałków folii, marznąc nie pozwolił nam na obojętność.

Kotka ma w Schronisku miskę jedzenia, ciepło... Ale ona potrzebuje domu, swojego człowieka.
Fruzia to łagodna, oswojona kotka. Czeka ją jeszcze szczepienie i będzie gotowa do przekazania do adopcji. 

Rozpaczliwie szukamy jej domu, szczególnie wychodzącego w bezpiecznej okolicy, gdyż schroniskowa klatka ją bardzo przygnębia. Kto pokocha Fruzię?

 Koci Hrabia Maciuś oczekuje na dom

Maciuś, choć nazwany bardzo pieszczotliwie, jest prawdziwym kocim hrabią. To dorodny, dystyngowany kocur, który bardzo ceni sobie kontakt z człowiekiem , jednak ma potrzebę indywidualizmu. Jest kotkiem zachowującym czystość - korzysta z kuwety. Mógłby zamieszkać w towarzystwie innej kotki.

Nie polecamy do domu z malutkimi dziećmi.

Miziasty, mruczący Maciuś oczekuje na swojego nowego właściciela!

Wszystkie zwierzęta przebywają w świdnickim schronisku.  Tel. 790 241 451 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)