Alarmy bombowe były jednak ćwiczeniami
Informacja o alarmie bombowym rozesłana do instytucji państwowych na terenie całego kraju, tak jak podejrzewali nasi Czytelnicy okazała się zwykłymi ćwiczeniami służb.
Mejl wysłany przez CBŚP do komend powiatowych policji dotarł do funkcjonariuszy ze Świdnicy jednak za późno. Stąd decyzja o ewakuacji wszystkich pracowników Urzędu Skarbowego mimo rekomendacji, aby tego nie robić.
W sumie na terenie całego powiatu alarm ogłoszono w 5 miejscach: w Urzędzie Skarbowym w Świdnicy, Prokuraturach: rejonowej i okręgowej, Urzędzie Gminy Marcinowice i Świdnica oraz urzędzie miejskim w Świdnicy.
- W dniu wczorajszym, w ramach Regionalnych Ćwiczeń Obronnych 2016, Urząd Miejski otrzymał powiadomienie drogą mailową o podłożeniu bomby odłamkowej z trucizną. W związku z brakiem dostawy prądu, wiadomość ta została odebrana o godz. 13.35. Kilka minut później do Urzędu wpłynął również fax z CBŚP na temat ww. ataku z rekomendacją, aby nie ewakuować ludzi z budynku. Na terenie całego kraju od 7 do 9 czerwca prowadzone są ćwiczenia RENEGADE-SAREX, w których udział biorą Siły Zbrojne RP i administracja publiczna. Ich celem jest m.in.: sprawdzenie zdolności reagowania wydzielonych struktur na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa narodowego; sprawdzenie przygotowania służb, inspekcji i straży do wykonywania zadań w okresie zagrożenia; sprawdzenie funkcjonowania systemu kierowania administracji rządowej i samorządowej podczas wystąpienia zdarzeń o charakterze terrorystycznym; sprawdzenie aktualnie przyjętych procedur działania. Dodatkowo od 7 do 17 czerwca trwają także ćwiczenia p.k. "Anakonda", w których biorą udział Siły Zbrojne RP, Siły Sojusznicze oraz pozamilitarne struktury obronne państwa - wyjaśnia Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka urzędu.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)