Czy to grzybiarki zgubiły w lesie... staniki?

wtorek, 30.9.2014 15:20 9201 2

Niecodziennego odkrycia doznał podczas codziennego patrolu jeden z leśniczych w Nadleśnictwie Świdnica.

"Co się działo podczas weekendu na terenie Leśnictwa Ligota nikt nie wie. Pozostaje nam się jedynie domyślać. Jedno jest pewne. Działo się" - taki opis znalazł się na Facebooku Nadleśnictwa razem ze zdjęciem. Internauci w swoich dywagacjach poszli o krok dalej i wysunęli kilka śmiałych hipotez: "To najnowsze urządzenia do impregnacji drewna...", " Pranie się suszy...", a Jan Dzięcielski zamieścił swojskie ogłoszenie "szukamy KOPCIUSZKA do którego będą pasowały te gustowne staniczki:-)". 

Jak donoszą nasi Czytelnicy podobne odkrycie miało w okolicach miejscowości Sieniawka.

- Tam stanik był przypięty do drzewa, okalał jego konar. Wtedy byłem w szoku, ale widzę, że to powszechne praktyki zostawiać bieliznę w okolicznych lasach - śmieje się Igor, który szukał grzybów.

Łowców bielizny zapraszamy do lasów.

 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

poniedziałek, 06.10.2014 10:29
"Tam stanik był przypięty do drzewa, okalał jego konar." Pierśnicę...
wtorek, 30.09.2014 20:47
Ha, ha te kopciuszki to zapewne Panie stojące przy drodze,...