Decyzją sądu mały Oskar wraca do mamy
Ta historia zakończyła się happy endem. Po pół roku 3-letni Oskar wraca do swojej mamy. O całej sprawie szerzej pisaliśmy tutaj: Zabrali jej wnuka "Będę walczyć o Oskarka do końca.
Na początku sierpnia ubiegłego roku 2-letni wówczas Oskar opuścił w nocy mieszkanie swojej babci i wyszedł na ulicę. Błąkającego się chłopca o 4 nad ranem zauważyli przechodnie i natychmiast zawiadomili policję. Jak się okazało opiekująca się nim w tym czasie babcia była pod wpływem alkoholu. W jej krwi wykryto niecały promil alkoholu. To wystarczyło jednak do uruchomienia machiny urzędniczej. Oskar został umieszczony w rodzinie zastępczej.
25 lutego Sąd Rodzinny w Świdnicy podjął decyzję o tym, że chłopiec wraca do swojej matki. Kobieta co prawda od dawna zmaga się z uzależnieniem od środków odurzających, jednak jak ustalono w toku postępowania, podjęła terapię oraz pracę a jej więzi z dzieckiem są bardzo silne.
Z takiego obrotu sprawy cieszy się babcia Oskarka, Agnieszka Doktor.
- Satysfakcjonuje mnie taka decyzja. Mam nadzieję, że moja córka stanie na wysokości zadania i wnuk przy niej zostanie już na zawsze.
Rodzina będzie objęta opieką kuratora.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)