Dolnośląskie chce przejąć linie kolejowe, również w powiecie świdnickim
W drugiej połowie maja zarząd województwa dolnośląskiego stosowną uchwałą wyraził wolę przejęcia prawie 370 kilometrów linii kolejowych w województwie. Na liście dołączonej do uchwały znalazły się niemal wszystkie odcinki zagrożone likwidacją.
Wprawdzie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zatrzymało procedury likwidacyjne i zapowiedziało rewizję listy, jednak przyszłość tych linii nadal jest niepewna. Ratunkiem dla nich może być deklarowana przez PKP SA i PKP PLK chęć przekazania ich samorządom a województwo dolnośląskie chce skorzystać z tej opcji dla rekordowej liczby 370 kilometrów linii kolejowej.
Znajdują się na niej takie odcinki jak: Świdnica Przedmieście- Świdnica Miasto, Wrocław Główny- Świdnica Kraszowice, Strzegom-Marciszów.
Pełny wykaz linii wraz z deklaracją podpisaną przez marszałka Cezarego Przybylskiego można znaleźć TUTAJ.
Na części z nich województwo dolnośląskie będzie zmierzać do reaktywacji ruchu pasażerskiego. Co ciekawe istnieją już linie, które przejęło województwo i których utrzymanie prowadzi firma spoza PKP. Tak jest na odcinku Wrocław Zakrzów – Trzebnica i Szklarska Poręba Górna – Harrachov, gdzie odbywa się dość intensywny ruch pasażerski. Zarządcą jest tu Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu.
Komentarze (0)