Drużyna Worsy nie boi się długu powiatu i ma ambitne plany

środa, 24.9.2014 10:11 11090 3

Podczas spotkania z mediami, 23 września Zygmunt Worsa przedstawił kandydatów do Rady Powiatu z Komitetu Wyborczego "Wspólny Powiat". Wśród chętnych znaleźli się lekarze, nauczyciele, strażacy, sportowcy. W sumie 54 kandydatów.

- Tworzymy komitet bezpartyjny ponad podziałami i układami. Skompletowanie tej wspaniałej drużyny zajęło mi rok. Niektórych nie ukrywam musiałem długo namawiać. Nasz program wyborczy to realne założenia - bez obietnic i zobowiązań. To nasze główne atuty - mówił podczas spotkania starosta Zygmunt Worsa.

A jakie punkty znalazły się w programie? Kolejne inwestycje drogowe, wspieranie organizacji samorządowych, współpraca z policją i strażą pożarną, działanie na rzecz funduszy unijnych. Plany na następną kadencję dotyczą również szpitala „Latawiec”. Powiat w nowej kadencji będzie chciał zakupić rezonans magnetyczny a także poszerzyć bazę usług jednostki. Worsa odżegnuje się również od pomysłu prywatyzacji szpitala, który zarzuca mu m.in. posłanka Anna Zalewska. Jak sam mówi, po zmianach kadrowych, zwolnieniu Jacka Domejki, „Latawiec” zaczął wychodzić na prostą i generuje zyski na poziomie 2 milionów złotych. Plany KWW Wspólny Powiat dotyczą także modernizacji szkół ponadgimnazjalnych, ze szczególnym uwzględnieniem auli I LO (przetarg na realizację budowy ma zostać ogłoszony pod koniec października, kwota inwestycji to ponad 2 miliony złotych). Rozpoczęcie prac planowane jest na pierwszy kwartał 2015 roku.

Ambicją Zygmunta Worsy jest zdobycie aż 7 mandatów. Nie ukrywa również, że gdyby zasiadł w radzie powiatu chce ponownie zostać starostą. Zapytany o 70 milionowy dług powiatu i o program naprawczy odpiera zarzuty swoich dawnych kolegów m.in. ze Wspólnoty Samorządowej oskarżając ich o demagogię i wprowadzanie społeczeństwa w błąd.

- Wszystkiemu winne są wskaźniki, które uległy zmianie. Gdyby przyjąć te, które obowiązywały do tej pory, powiat byłby w lepszej kondycji finansowej. W tej chwili nie mamy żadnych zaległości w płatnościach, nie mamy przeterminowanych spłat, nie mamy żadnych karnych odsetek do spłacania. Przy 140-milionowym budżecie powiatu, przy starych wskaźnikach, dług nie mógł przekroczyć 60% - nigdy do tego nie doprowadziliśmy... Zawsze oscylował w granicach 50%. Nasz program naprawczy, aby mógł zacząć działać (chodzi m.in. o obniżkę diet radnych przyp. red.) musi dostać akceptację RIO. Zostanie on wprowadzony na początku 2015 roku - tłumaczył Worsa.

Starosta odniósł się również do redukcji 27 etatów nauczycieli.

- To w żadnym wypadku nie oznacza zwolnień nauczycieli. Pewna grupa osób po prostu nie będzie miała godzin nadliczbowych. Są to etaty przeliczeniowe. Oczywiście może się zdarzyć, że w niektórych szkołach dojdzie do redukcji. Będą to jednak pojedyncze przypadki.

Listę świdnicką, na której widnieje 20 nazwisk otwiera Edmund Frączak. Spośród tych kandydatów do rady będzie mogło wejść 10 osób. W Żarowie jedynką jest Zygmunt Worsa. Tu na mandat może liczyć 5 potencjalnych radnych. Strzegom na pozycji pierwszej reprezentuje Waldemar Sarlej, a zasiąść w radzie będą mogły 4 osoby. Gmina Świdnica to Kazimierz Goździejewski i 3 mandaty do zgarnięcia. W Dobromierzu i Świebodzicach listę otwiera Daria Kurek. Tak jak w Żarowie i w tym okręgu mandat może otrzymać 5 osób.

Justyna Bereśniewicz

 

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

jaco środa, 24.09.2014 16:19
Ktos tym powiatem musi rzadzić ,ja jestem za nowymi ludzmi...
środa, 24.09.2014 18:35
Nie tylko ty na to liczysz. Większość z nas widziałoby...
żal środa, 24.09.2014 14:26
widzę wszyscy do koryta się pchają..