Dwa psy zagryzły kozy i daniele z jednej zagród w Makowicach [aktualizacja]
- Nigdy czegoś takiego nie widziałam, a widziałam naprawdę już wiele- mówi Monika Wiśniewska, strażniczka miejska, która wraz z weterynarzem Bartoszem Podczasiakiem interweniowała w niedzielę w godzinach porannych w Makowicach.
Dwa psy, mieszańce wdarły się za zagrodę i zagryzły 10 sztuk zwierząt: w tym łańkę i byczka daniela, ciężarne kozy. Widok był naprawdę tragiczny. Kilka danieli uciekło do lasu, udało się odłowić tylko jednego.
Właściciel wycenił straty na kilka tysięcy złotych.
Wszyscy, którzy rozpoznają psiaki i wiedzą kto jest ich właścicielem proszeni są o kontakt z policją.
- To wina nieodpowiedzialnych ludzi, nie psów. Te wobec nas zachowywały się przyjaźnie, nie przejawiały agresji- dopowiada Monika Wiśniewska.
Aktualizacja 14.12:
Właściciel psów został ustalony. Prawdopodobnie zostanie ukarany mandatem. Zwierzaki mają być odebrane przez swojego pana z pałacu Makowice. Nie grozi im uśpienie. Oba były zadbane i dobrze odkarmione, prawdopodobnie zagryzły stado dla zabawy.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)