Kolędy zabrzmiały w leśniczówce

czwartek, 29.1.2015 08:50 991 0

Po raz piąty w świetlicy w Witoszowie Dolnym odbyły się Artystyczne Spotkanie Zespołów Śpiewaczych „ W Leśniczówce Kolędowanie”. Niespodzianką tego spotkania były występy dwóch zespołów „Ale Babki” , dobrze znanego z gminy Świdnica oraz z Czeszowa w pow. trzebnickim.

Wiele zwyczajów przetrwało do naszych czasów. Ubieranie, przystrajanie choinki, pasterka, noszenie szopki przez przebierańców i kolędników. Już dzisiaj wiele popularnych dawniej kolęd i pastorałek zostało zapomnianych, a do tradycji wchodzą następne. Dlatego też spotkaliśmy się dzisiaj, by w możliwie najlepszy sposób podtrzymać piękną tradycję. Jak co roku Artystycznym Spotkaniom Zespołów Śpiewaczych towarzyszą słowa wielkiego pisarza Wolfganga Goethego: "Gdzie słyszysz śpiew tam wstąp, tam ludzie dobre serca mają. Bo ludzie źli, ach wierzaj mi, Ci nigdy nie śpiewają..."- podkreślali zgodnie organizatorzy dorocznego przeglądu, członkinie Zespołu „Ale Babki”.

Tegoroczny przegląd zespołów śpiewaczych otworzyli gospodarze - Zespół „Ale Babki” działający od ponad 25 lat w gminie Świdnica. Na scenie zaprezentowały się także:

  • Zespół Śpiewaczy „Bystrzanie” z Bystrzycy Górnej
  • Zespół Kądziołeczka – z Lutomi
  • Zespół „Marzenie” z Żelazna gmina Kłodzko
  • Zespół „Dobromierzanie” z Dobromierza
  • Zespół „A to Heca” – z Pszenna
  • Zespół „AleBabki” z Czeszowa
  • Zespół „Jarzębina” z Kobierzyc

Atmosfera jak co roku była wyjątkowa, występom towarzyszyła radość i śmiech. Pomimo, że Święta Narodzenia Pańskiego już dawno za nami, widowni ponownie udzielił się wyjątkowy klimat towarzyszący tej jedynej w roku - cichej nocy. Starsi z nutką nostalgii wspominali młode lata, miniony wiek, kiedy to każdego roku w okresie świątecznym do drzwi domostw pukali kolędnicy i było mnóstwo śmiechu i zabawy. Ten czas spędzało się z ludźmi, rodziną i sąsiadami.

Na zakończenie przeglądu organizatorzy spotkania podjęli wszystkich gości i przybyłe do ”Leśniczówki” zespoły smacznym poczęstunkiem.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)