Kuchnia w szpitalu od lipca, na rezonans trzeba poczekać

czwartek, 12.1.2017 13:31 7013 2

Najprawdopodobniej już w lipcu tego roku pacjenci ze świdnickiego Latawca będą spożywać posiłki przygotowane w przyszpitalnej kuchni. Lada dzień ruszy przetarg na wyłonienie dostawcy sprzętu, później wybrana zostanie firma zewnętrzna, która odpowiedzialna będzie za przygotowanie jedzenia.

Pomieszczenie kuchni, ale także wybudowanie miejsca gdzie stanie rezonans kosztowało  placówkę ponad 3 miliony złotych. Kwota w całości pochodziła ze środków własnych szpitala.

- Kuchnia na pewno ruszy już od lipca. W tej chwili rozpisany będzie przetarg na wyłonienie dostawcy sprzętu, następnie także w postępowaniu wyłonimy firmę, które będzie u nas gotować. Wybudowanie własnej, niezależnej kuchni było podyktowane przede wszystkim troską o pacjentów. Zatrudniane przez nas firmy zewnętrzne, mówiąc oględnie, karmiły nie najlepiej. Dlatego wyszliśmy z założenia, że ich zdrowie jest najważniejsza a przyszpitalna kuchnia będzie rozwiązaniem optymalnym, choć nie najtańszym - komentuje dyrektor szpitala Latawiec, Grzegorz Kloc.

Trochę gorzej sprawa się ma jeśli chodzi o rezonans. Przystosowany budynek już stoi, brakuje w nim jednak sprzętu. Dlaczego? Ponieważ NFZ nie rozpisuje nowych kontraktów a jedynie aneksuje już istniejące. Szpital przegrał także o włos, konkurs związany z pozyskaniem środków na zakup sprzętu. Kolejna szansa pojawi się już w marcu.

- Niestety zabrakło nam jednego punktu do zdobycia zewnętrznych środków. Nie poddajemy się i o kolejne, pochodzące z rozdania marszałkowskiego wystartujemy na wiosnę. Oczywiście jeśli tym razem się nie powiedzie, rozważamy zakup sprzętu z własnych środków. Nie trzeba nikogo przekonywać jak ważny dla naszej placówki jest rezonans. W tej chwili musimy pacjentów wozić do Wałbrzycha, generując niepotrzebne koszty - tłumaczy dyrektor Kloc.

***

Rezonans magnetyczny jest niezastąpiony ww diagnostyce wielu chorób m.in. ośrodkowego układu nerwowego (mózg i kanał kręgowy) i tkanek miękkich kończyn (tkanki podskórne, mięśnie i stawy). Obecnie jest to metoda pozwalająca w najlepszy sposób ocenić struktury anatomiczne oraz ewentualną patologię z dokładnością do kilku milimetrów. Pacjenci ze Świdnicy na to badanie wysyłani są do pobliskich placówek w Wałbrzychu, Legnicy czy Wrocławiu.

Budynek powstał między budynkiem B1 (5-kondygnacyjnym budynkiem mieszczącym min. Blok Operacyjny, Oddział AiIT, sterylizację i aptekę ) –a budynkiem Stacji Dializ na działce nr 1836 i jest połączony łącznikiem na każdej kondygnacji z budynkiem B1.

Na parterze o powierzchni 362,12m2 dwukondygnacyjnego budynku o łącznej powierzchni użytkowej 736,82 m2 będzie znajdować się tzw. centrum diagnostyczne z rezonansem magnetycznym, natomiast w przyziemiu mieści się  kuchnia przyszpitalna o powierzchni 374,7 m2. Budowa objęła towarzyszącą infrastrukturą techniczną, plac parkingowy i dojazd od ul. Korczaka.

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

anyv piątek, 13.01.2017 17:46
Ludzie nie czytajcie tego szmatławca bo tu same gówna wypisują....
piątek, 13.01.2017 13:49
Kuchnia na Latawcu była - zlikwidowali - teraz wybudowali nową....