List Czytelniczki: ten hałas jest nie do zniesienia

poniedziałek, 7.9.2015 10:24 11251 9

Przebudowa ulicy Zamenhofa daje się we znaki mieszkańcom pobliskich bloków. Jakby tego było mało, kilka dni temu tuż obok budowy pojawiło się wesołe miasteczko. Do naszej redakcji wpłynął list Czytelniczki z prośbą o interwencję. 

Oto jego treść:

Jak wiadomo na ul. Zamenhofa trwa przebudowa dróg i budowa ronda. Jest to uciążliwe dla mieszkańców osiedla, zwłaszcza mieszkających przy ul. Zamenhofa, Wróblewskiego, Plater i Piłsudskiego. Cały dzień mamy hałas z placu budowy i bardzo wzmożony ruch z powodu objazdu spowodowanego zamknięciem ulicy Sikorskiego. Musimy znosić bardzo duży hałas przez cały dzień. Tymczasem na placu koło stacji Shell pojawia się wesołe miasteczko dudniące muzyką od godziny 8 rano do ok. 20. Czy ktoś w ogóle myśli o ludziach, którzy mieszkają w tej okolicy? Kto wydaje zgody na funkcjonowanie wesołe miasteczka? Jakie korzyści ma z tego miasto, skoro zwykle w ciągu tygodniowego pobytu nie ma tam praktycznie ludzi. A muzyka gra cały dzień i to bardzo głośno. W obecnej sytuacji jest to dla nas po prostu koszmar, kiedy po powrocie z pracy chce się odpocząć, a z zewnątrz dobiega taki hałas. Inną sprawą, która powinna zostać sprawdzona to bezpieczeństwo. Czy rozłożenie wesołego miasteczka w sąsiedztwie maszyn, dźwigów, placu budowy spełnia jakiekolwiek normy bezpieczeństwa? Kto wydaje na to zgody?

Dorota (nazwisko do wiadomości redakcji).

O komentarz poprosiliśmy świdnicki magistrat.

- Przypomnę, że na początku lipca Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska w związku z inwestycją przy ul. Zamenhofa wystosowała pismo wyjaśniające do mieszkańców ulic znajdujących się w niedalekiej odległości od placu budowy ronda. Pismo, skierowane do mieszkańców bloków przy ulicy Wróblewskiego nr 43 - 57, Marcinkowskiego nr 49 - 63,  Plater nr 5, 7, 9, Piłsudskiego nr 1- 20 oraz Zamenhofa nr 72 i 74, wyjaśnia, jak doszło do decyzji o budowie ronda. Tego typu rozwiązanie wymusza decyzja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która tylko pod takim warunkiem zgodziła się na zorganizowanie wjazdu do powstającego przy ulicy Ceglanej marketu. Miasto wiosną tego roku podjęło próby, aby uzyskać zgodę na inne rozwiązania komunikacyjne takie, które nie naruszałyby spokoju mieszkańców – zarówno w trakcie budowy, jak i eksploatacji. Proces inwestycyjny był jednak tak zaangażowany, że nie udało się go powstrzymać. Prezydent przeprosiła mieszkańców za powstałe niedogodności. Wesołe miasteczko rozbiło się na prywatnym gruncie i w tym przypadku nie potrzebuje ono zezwoleń ze strony miasta. Urząd nie ma wpływu na to, komu prywatny właściciel wynajmie czy też wydzierżawi swój teren - komentuje Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka urzędu.

Przeczytaj komentarze (9)

Komentarze (9)

agnieszka co w świdnicy mieszka wtorek, 08.09.2015 18:56
Kurczę ludzie co y piszecie. Przyjdźcie chociaż na chwilę...
mieszkanka ul. Wróblewskiego wtorek, 08.09.2015 14:43
Czytam i nie wierzę własnym oczom...również mieszkam przy ul.Wróblewskiego dodatkowo...
Jaa wtorek, 08.09.2015 12:53
Doroty tak mają - wszystko im przeszkadza :(
Jaa wtorek, 08.09.2015 12:50
Pani Dorotko, był czas przywyknąć przecie....
poniedziałek, 07.09.2015 23:54
Co za ludzie mieszkają w tej Świdnicy
poniedziałek, 07.09.2015 13:37
ludziom to zawsze coś nie pasuje to chyba normalne jak...
poniedziałek, 07.09.2015 18:15
Nie dziw się! Czasy nerwowe to i ludziom brakuje cierpliwości....
poniedziałek, 07.09.2015 16:59
Ja pracuje na wesołym miasteczku,ale w Niemczech i zapraszam Panią...
osiedlowy poniedziałek, 07.09.2015 16:06
co tam hałas, teraz zamknęli jeszcze drogę do świateł koło...