List Czytelnika: Zbędna papierologia w PSZOK-u. Urząd przeprasza

Czy, aby skorzystać z bezpłatnego przyjęcia śmieci potrzebne są dowody wpłaty oraz inne dokumenty? Jak się okazuje, od niedawna Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w myśl uchwały podjętej przez radnych nie powinien tego wymagać. A jednak nasz czytelnik padł ofiarą nadgorliwości pracowników punktu i musiał takowe dowozić. Jak się okazuje niepotrzebnie.

Oto list przesłany do redakcji:

Po dzisiejszym dniu teraz wiem dlaczego śmieci trafiają do rowu pobliskiego lasu. Od miesiąca sprzątam piwnicę, dlatego tak długo schodzi, bo wszystko jest sortowanie i wrzucane do odpowiednich pojemników.

Dziś wywlekłem stary telewizor, dwie drukarki, kilka kalkulatorów, zapakowałem do samochodu i pojechałem do Zakładu Oczyszczania Miasta Spółka z o.o. przy ulicy Metalowców i tu przeżyłem szok że aby coś wyrzucić,trzeba mieć Dowód Osobisty, dowody wpłaty za śmieci.

Zadałem proste pytanie po co te wszystkie formalności, przywiozłem tutaj, aby spełnić swój obowiązek i nie wyrzucić śmieci do lasu albo rowu. Akurat nie miałem ze sobą dowodu wpłaty, wsiadłem w samochód wróciłem do domu, wydrukowałem potrzebne dokumenty zmarnowałem 3 kartki papieru, aby pokazać i oddać śmieci elektroniczne. Ja jestem cierpliwy.

Teraz jest druga strona medalu, przywozi  ktoś podobny złom i ganiają go jak psa po byle papierek choć wystarczył dowód osobisty.I ten ktoś wkurzony nie będzie jeździł tam i z powrotem, otwiera bagażnik i rzuca to do rowu lub byle gdzie. I tak z ZOMU przyjadą i to zabiorą za własny koszt .

A tu odezwa do radnych w Świdnicy. Jak chcemy mieć czyste miasto to trzeba wziąć za mordę kogoś z ZOM-u i niech się wezmą do roboty a nie szukają niepotrzebnych papierków.

Jestem tylko ciekaw jak bym przywiózł z 50 kg miedzianego złomu, czy też musiałbym mieć dowód wpłaty za śmieci. W REMONDISIE za stare telewizory i elektronikę to dawali kwiatki do posadzenia

Z uszanowaniem DARIUSZ (nazwisko do wiadomości redakcji)

***

O komentarz poprosiliśmy rzecznika urzędu, Magdalenę Dzwonkowską. Oto odpowiedź:

Opisana przez czytelnika sytuacja nie powinna mieć miejsca. Od lipca 2015 roku, czyli od momentu podpisania nowej umowy na obsługę PSZOK-u nie żądamy okazania dowodu osobistego ani potwierdzeń wniesionej opłaty. Świdniczanie nie posiadają potwierdzeń wpłat, ponieważ zarządcy nieruchomości składają deklaracje za mieszkańców i to oni wnoszą opłaty. Należy okazać się jakimkolwiek dokumentem świadczącym o zamieszkiwaniu na terenie miasta (niekoniecznie dowodem osobistym, gdyż w nowych dokumentach brak jest adresu zamieszkania). Wynika to z faktu, że Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przeznaczony jest dla mieszkańców Świdnicy, dlatego konieczna jest weryfikacja, czy dana osoba faktycznie jest osobą mieszkającą w Świdnicy. Rezygnacja z takiej formy kontroli mogłaby doprowadzić do sytuacji w której mieszkańcy ponosiliby koszty za odbieranie odpadów komunalnych niewiadomego pochodzenia.
Pracownicy obsługujący PSZOK zostali ponownie pouczeni o właściwym wykonywaniu obowiązków służbowych. 

Nie pozostaje nam nic innego, jak przeprosić mieszkańca za zaistniałą sytuację.