Nie dotykaj dzikich zwierząt!

Chcąc pomóc potrąconemu przez samochód zwierzęciu pamiętajmy o zagrożeniach, jakie są z tym związane.

Straż Miejska w Świdnicy w dniu 6 grudnia 2015 r. interweniowała w sprawie potrąconego lisa,  ten leżał w polu przy ulicy Pogodnej, jeszcze żył. Powiadomiono weterynarza,  któremu niestety nie udało się uratować zwierzęcia, zbyt rozległe uszkodzenia ciała (prawdopodobnie potrącony). Lis został uśpiony i zabrany przez odpowiednią, powołaną do tego celu, firmę.

- W ostatnim okresie coraz częściej wpływają do nas informacje o przebywających na terenie miasta, dzikich zwierzętach. Jest to okres roku, kiedy to stworzenia leśne migrują do miast, za pożywieniem. Większość zgłoszeń dotyczy lisów, które przebywają gdzieś na posesjach ale też ulicach, niestety tych martwych, bądź jeszcze żywych, potrąconych przez samochody. W każdym takim przypadku, gdzie mamy do czynienia z dziką zwierzyną, pamiętajmy o bezpiecznym postępowaniu. Chodzi głównie o to, by do nich się nie zbliżać, a już na pewno nie głaskać czy też brać na ręce, gdy jeszcze żyją np.. po potrąceniu. Po pierwsze mogą dotkliwie ukąsić, po drugie mogą być nosicielami chorób czy też pasożytów. Należy wtedy zadzwonić na numer alarmowy straży miejskiej 986 i powiadomić dyżurnego. Strażnik uruchomi wówczas odpowiedni organ, który zajmie się udzieleniem pomocy bądź zabraniem z miejsca zdarzenia, nieżywego już zwierzęcia - wyjaśnia Marek Fiłonowicz ze Straży Miejskiej.