Podszyła się pod pracownicę MOPS-u i okradła starszą kobietę

czwartek, 8.9.2016 13:33 2830 1

Policjanci z z Komisariatu Policji w Żarowie zatrzymali 30-letnią kobietę, która podając się za pracownicę ośrodka pomocy społecznej weszła do mieszkania starszej osoby, a następnie dokonała kradzieży pieniędzy w kwocie 800 zł. Podejrzana usłyszała już zarzuty i przyznała się do popełnienia tego czynu. Teraz czeka ją sprawa w sądzie.

Zdarzenie miało miejsce 25 sierpnia w Żarowie. Do mieszkania 81-letniej pani przyszła kobieta podająca się za pracownika ośrodka pomocy społecznej. Oszustka oświadczyła, iż chciałaby porozmawiać w sprawie wycieczki dla emerytów, organizowanej rzekomo przez tamtejszą parafię oraz MOPS. Podejrzewana nie okazała żadnych dokumentów, pomimo tego została wpuszczona do środka. W trakcie rozmowy sprawczyni poprosiła pokrzywdzoną o pożyczenie jej kwoty 100 zł, na co starsza pani zgodziła się i poszła po pieniądze. Po chwili przyniosła plik banknotów, wręczyła podejrzewanej 100 zł, a pozostałe pieniądze położyła na stole. Kiedy gospodyni wyszła na moment do innego pomieszczenia, złodziejka zabrała wszystkie banknoty i opuściła mieszkanie. Łącznie ukradła 800 zł. Gdy pokrzywdzona zorientowała się w sytuacji, zawiadomiła policję.

Kilkudniowa, drobiazgowa praca policjantów Zespołu Kryminalnego z Komisariatu Policji w Żarowie doprowadziła do ustalenia, a następnie zatrzymania podejrzewanej. Okazała się nią 30-letnia mieszkanka Żarowa. Kobieta usłyszała już zarzuty oszustwa oraz kradzieży i przyznała się do popełnienia opisanego czynu. Teraz czeka ją sprawa w sądzie.

Przypomnijmy, że za oszustwo grozi kara do 8 lat, a za kradzież do 5 lat pozbawienia wolności.

Przy okazji powyższej sprawy ponownie apelujemy o rozwagę i ostrożność, aby nie stać się kolejną ofiarą oszustów. Przede wszystkim sprawdźmy nazwę podmiotu, bądź firmy oraz tożsamość przedstawiciela, który pojawił się w naszym domu. Bez dokładniej weryfikacji odwiedzających nas obcych osób nigdy nie wpuszczajmy nikogo do mieszkania, nie podawajmy też żadnych swoich danych. Zawsze można zatelefonować do odpowiednich instytucji i zweryfikować tożsamość naszych „gości”.

W przypadku, gdy przedstawiana jest nam oferta podpisania nowej umowy także należy zachować ostrożność. Dowiedzmy się jakie dokładnie warunki oferuje sprzedawca i przeanalizujmy szczegółowo wszystkie punkty budzące nasze wątpliwości. Nigdy nie podpisujmy umowy bez dokładnego przeczytania jej treści, umówmy się na podpis w terminie późniejszym. To umożliwi nam spokojne, skrupulatne zapoznanie się z dokumentem. Podpisując umowę jeden egzemplarz powinien trafić do nas. Powinniśmy też posiadać „wzór odstąpienia od umowy”. Jeśli dokument jest niezrozumiały, nie należy go podpisywać. Lepiej poprosić o czas do namysłu i skonsultować ofertę z prawnikiem, albo najbliższym rzecznikiem konsumentów.

Od każdej umowy podpisanej poza siedzibą firmy można odstąpić w ciągu 10 dni, a jeśli sprzedawca usługi o tym nie poinformował - w ciągu trzech miesięcy. Jeżeli wiemy, że od umowy chcemy odstąpić, decyzję należy szybko przemienić w czyn, nie czekając do ostatniej chwili. Dla skuteczności odstąpienia należy złożyć odpowiednie pisemne oświadczenie, które (dla celów dowodowych) należy doręczyć przedsiębiorcy osobiście za potwierdzeniem na kopii lub wysłać je listem poleconym. Liczy się data doręczenia lub data nadania listu poleconego. W razie odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą (od początku), a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań.

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

janek czwartek, 08.09.2016 14:16
dobrze że ukarają oszustkę, 5 lat pozbawienia wolności, to ile...