Policjanci przypominają o bezpieczeństwie podczas prac polowych

środa, 9.8.2017 09:48 634 0

Prace w gospodarstwie to ciężkie i często niebezpieczne zajęcia, używa się tam różnych narzędzi i maszyn - nie zawsze są one w pełni sprawne technicznie, a obsługujące je osoby do tego dobrze przygotowane. W takich miejscach niestety często rodzicom pomagają dzieci, które mogą być narażone na duże niebezpieczeństwo oraz wypadki.

Zdarza się często, że do prac rolniczych angażowane są dzieci i osoby w podeszłym wieku. To może powodować wiele niebezpiecznych sytuacji czy też wypadków, których przyczyną jest brak wyobraźni, doświadczenia oraz fakt, że dzieci nie potrafią właściwie ocenić niebezpieczeństwa oraz przewidzieć skutków takich poczynań.

Jak uniknąć zagrożeń

  • Nie zezwalajmy dzieciom na wykonywanie niebezpiecznych prac polowych,
  • Nie pozwalajmy dziecku na obsługę ciągników i maszyn rolniczych,
  • Nie pozostawiajmy małych dzieci bez opieki dorosłych,
  • Nie pozostawiajmy niebezpiecznych narzędzi w miejscach, gdzie mogą stanowić zagrożenie dla dziecka,
  • W obejściu powinno być wydzielone miejsce, w którym dzieci mogłyby bawić się. Miejsce to winno być odgrodzone wysoką siatką od części roboczej podwórka, po którym chodzą zwierzęta i poruszają się maszyny rolnicze,
  • Nie wolno dziecku przebywać w odległości mniejszej niż 50 m od pracującej maszyny rolniczej,
  • Nie prośmy dzieci o pomoc przy pracach ze szkodliwymi substancjami chemicznymi takimi jak pestycydy, nawozy, paliwa, rozpuszczalniki, smary, smoły,
  • Każdorazowe uruchomienie kombajnu czy ciągnika poprzedź sygnałem dźwiękowym, a wcześniej upewnij się czy w sąsiedztwie pracującej maszyny nie przebywają osoby nieuprawnione, np. bawiące się dzieci,
  • Nie każdy, zwłaszcza osoby starsze i dzieci, powinien pracować na wysokości, np. na przyczepie przy załadunku, przy układaniu słomy na stogach i na poddaszach,
  • Nie przewoź nikogo na załadowanych wozach i przyczepach,
  • W stanie nietrzeźwym nie podejmuj żadnej pracy; nie pozwalaj, by inni to czynili,

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)