Przyłożył jej "tylko raz". Kobieta zmarła

poniedziałek, 7.11.2016 15:53 10172 5

Prokuratorowi tłumaczył, że uderzył konkubinę tylko raz i nie wie skąd takie obrażenia. Po prostu doszło do kłótni. Fakty nie pozostawiają jednak złudzeń - mężczyzna pobił swoją partnerkę tak dotkliwie, że ta po dwóch dniach zmarła w wałbrzyskim szpitalu.

Do zdarzenia doszło 3 listopada w jednym z mieszkań na terenie Strzegomia. 42-letni mężczyzna wezwał pogotowie ratunkowe do swojej 43-letniej konkubiny. Poinformował dyspozytora, że kobieta dziwnie charczy. Przybyły na miejsce zespół medyków nie miał wątpliwości. Poszkodowana została dotkliwie pobita. Natychmiast wezwano policję.

Jak okazało się już w szpitalu, 43-latka doznała kilkunastu urazów głowy. Uderzenia spowodowały wytworzenie się krwotoku podpajęczynówkowego z przemieszczeniem mózgowia oraz uszkodzenie móżdżku. Niestety, na pomoc było już za późno. Kobieta zmarła 5 listopada.

Prokuratorzy wystąpili do Sądu o zastosowanie wobec mężczyzny trzymiesięcznego aresztu. Ten przychylił się do wniosku.

W toku postępowania sprawca odmawiał składania wyjaśnień. Po jakimś czasie zeznał jednak, że wrócił pijany do domu (w wydychanym powietrzu miał 3 promile), po czym pokłócił się z kobietą. Miał uderzyć ją ręką w głowę tylko raz. Jak ustalono w rodzinie często dochodziło do awantur, niejednokrotnie interweniowała policja. 

Śledczy nie dali wiary tym wyjaśnieniom i postawili krewkiemu 42-latkowi zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. 

Czyn ten zagrożony jest karą nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

poniedziałek, 07.11.2016 19:53
do gazu dziada
stasiu poniedziałek, 07.11.2016 18:13
za morderstwo tak 25 lat ale on chciał ją pobić...
poniedziałek, 07.11.2016 16:35
Czyn ten zagrożony jest karą nawet 12 lat pozbawienia wolności. Chyba...
aut poniedziałek, 07.11.2016 17:23
Za taki czy nie 12 lat a 25 najmiej. Bo...
Rer poniedziałek, 07.11.2016 20:05
Co za kraj... Lepiej jest pobic by czlowiek umarl niz...