Single i remiksy rozbawiły świdnicką publiczność

niedziela, 15.3.2015 11:54 7352 3

"Single i remiksy" w wykonaniu stołecznych gwiazd 14 marca miała okazję obejrzeć świdnicka publiczność teatralna. Mimo obaw, że bilety były za drogie, zarówno parter tetaru jak i balkon były szczelnie wypełnione po brzegi widzami.

Sztuka Marcina Szczygielskiego  to w założeniu komedia demaskująca mechanizmy korporacyjnych stosunków i obnażająca rzeczywisty charakter życia wielkomiejskich singli, pozornie gloryfikujących swoją niezależność i swobodę, a tak naprawdę stających się niewolnikami wychwalanej przez siebie wolności i kariery.

Duet Szczygielski-Lubaszenko obiecywał dobrą zabawę i trafne obserwacje, a czwórka odtwórców głównych ról (choć nie bez obawy) dawała nadzieję na popis aktorskiego kunsztu. Niestety, "Single i remiksy" skomponowane są z bardzo płytkich spostrzeżeń, ocierających się stereotypów jak chociażby to, że w korporacjach jedni drugim nieustannie podkładają świnie, że kredyty czynią z ludzi niewolników, że dla kariery popełni się każdą głupotę i jest się w stanie poświęcić wszystko, łącznie z pracą 24 godziny na dobę.

Przedstawienie momentami śmieszne, momentami nudne, tak jak i korporacyjna rzeczywistość przypadło jednak świdnickiej publiczności do gustu.

- Dawno się tak nie ubawiłem, nie mogłem opanować śmiechu, świetna rzecz – powiedział po spektaklu jeden z widzów.

***

Obsada: Anna Mucha, Katarzyna Maciąg, Lesław Żurek oraz Wojtek Medyński.
Reżyser: Olaf Lubaszenko.

Premiera  sztuki odbyła się w Teatrze Capitol w Warszawie 14 października 2012  r.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

poniedziałek, 16.03.2015 20:59
Sztuka bardzo dobra. Mam tylko zastrzeżenia do gry Ani Muchy....
Jola niedziela, 15.03.2015 16:36
Tylko Ktoś kto nie otarł się o pracę w korporacji...
poniedziałek, 16.03.2015 09:29
Oglądałam Dzień Kobiet- film zrobiony pobieżnie, bez ukazania problemu tak...