Świdnicki adwokat stracił prawo do wykonywania zawodu za molestowanie

poniedziałek, 27.7.2015 09:58 5385 0

Wracamy do sprawy świdnickiego prawnika Kazimierza N., który w świdnickim rynku pomimo prawomocnego wyroku skazującego za molestowanie seksualne kobiet nadal prowadził kancelarię.

Po ponad roku od zajęcia się sprawą przez Okręgową Radę Adwokacką w Wałbrzychu wiadomo dziś, że prawnik kilka miesięcy temu stracił prawo do wykonywania zawodu a jego kancelaria została zamknięta.

Przypomnijmy:

Na dwa i pół roku więzienia i degradację do stopnia szeregowego za molestowanie kobiet skazał poznański Sąd Garnizonowy w 2012 roku byłego prokuratora wojskowego Kazimierza Piotra N. Ten jednak odwołał się od wyroku oraz złożył prośbę o wpis na listę adwokatów. Jego kancelaria mieściła się w świdnickim Rynku a on pozostawał czynnym adwokatem.

Na przełomie 2009 i 2010 roku Kazimierz N. był wojskowym prokuratorem w bazie Ghazni w Afagnistanie. Tam jak szeroko zeznawały pokrzywdzone kobiety regularnie dochodziło do molestowania seksualnego.  Zapraszał je do swojego gabinetu pod pretekstem oglądania zdjęć. Kiedy wchodziły do środka, mężczyzna blokował drzwi, dotykał swoje ofiary, bywał brutalny w swoich zachowaniach. Podczas rozprawy 31 sierpnia 2012 roku otrzymał w sądzie garnizonowym karę dwóch i pół roku więzienia oraz degradację do stopnia szeregowego, Odwołał się jednak i finalnie dostał w Sądzie Okręgowym w Poznaniu wyrok dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Uchylona została również degradacja kapitana rez. Kazimierza N. Po uprawomocnieniu się wyroku mężczyzna odszedł na emeryturę po czym złożył wniosek z prośbą o wpis na listę adwokatów. Otworzył kancelarię w centrum Świdnicy, gdzie prowadzi sprawy swoich klientów.

16 marca 2014 roku Okręgowa Rada Adwokacka w Wałbrzychu zwołała posiedzenie, aby wysłuchać wyjaśnień Kazimierza N. Ostatecznie podjęto decyzję o wszczęciu postępowania administracyjnego z art. 74 Prawo o adwokaturze, które mówi, że :" Okręgowa rada adwokacka może skreślić adwokata z listy adwokatów w związku z czynem popełnionym przed wpisem na listę, jeżeli czyn ten nie był znany okręgowej radzie adwokackiej w chwili wpisu, a stanowiłby przeszkodę do wpisu".

Ostatecznie Kazimierz N. dostał zakaz wykonywania zawodu. Nie może też udzielać porad prawnych. Zakaz ten według zmian legislacyjnych z 2013 nie będzie dożywotni. Po upływie 10 lat od uprawomocnienia się orzeczenia sądu dyscyplinarnego wydalony będzie mógł wrócić do pracy.

bj

Dodaj komentarz

Komentarze (0)