Walka o dobrą drogę trwa

3 Zobacz galerię

- Chcemy wyremontowania dróg - mówili przedstawiciele mieszkańców Rogoźnicy, którzy 12 maja br. spotkali się z burmistrzem celem konsultacji w sprawie wykonania dróg z projektu dróg dojazdowych do pól. Sprawa dotyczy złego stanu technicznego dróg - ul. Kościuszkowców i ul. Cichej.

Sytuacja na tych drogach jest nieciekawa szczególnie w okresie opadów, gdy zalegają kałuże i pojawia się błoto. Niemożliwa jest komunikacja piesza i ruch kołowy. - Chcemy wyremontowania tych dróg, bo ich nawierzchnia to ziemia ubita, w upał jest straszny kurz i zapylenie, po deszczu kałuże - ze zdenerwowaniem wyjaśnia Beata Rakowska, mieszkanka wsi. I dodaje: - Walczyliśmy o drogę jeszcze za czasów burmistrza Lecha Markiewicza, ale nie udało się, bo nas przekonywano, że do zakończenia kanalizacji nie wykona się żadnych prac, związanych z odtworzeniem nawierzchni. I tak jest do tej pory. A poza tym, projekt który był złożony wówczas nie zawierał wykonania nawierzchni dróg, więc są takie jakie są. To zdanie potwierdza sołtys wsi. - Przyjechałem z grupą inicjatywną w ramach konsultacji społecznych celem przedstawienia burmistrzowi istoty i powagi problemu, który utrudnia życie mieszkańcom. Staraliśmy się znaleźć wyjście awaryjne jak i też oczekujemy na jak najszybsze wykonanie tych dróg. Projekt jest już wykonany, czekamy na wdrożenie go w życie, poprzez uzyskanie dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego - mówi Henryk Radkowski, sołtys wsi Rogoźnica.

 - Zawsze to ja przyjeżdżam do was, obserwuję wasze potrzeby i realizuję zadania najbardziej potrzebne dla mieszkańców. Wieś leży mi na sercu i to nie tylko wasza. Znam wasze potrzeby i postaram się pomóc, ale musicie poczekać. Na razie szukamy pieniędzy, bo projekt już mamy. Potrzebujemy tylko trochę czasu i spokoju -komentuje Zbigniew Suchyta, burmistrz Strzegomia.

Zdeterminowani mieszkańcy czekają na jak najszybsze wykonanie tego przedsięwzięcia. Obecny stan drogi przedstawiają zdjęcia poniżej.