Zarabiali na handlu ciałem dwóch kobiet - zostali skazani

piątek, 2.12.2016 11:12 6148 1

32-letni mieszkaniec Świebodzic i jego parę lat młodsza wspólniczka, po blisko dwóch latach zostali skazani prawomocnym wyrokiem za sutenerstwo. 

W 2014 roku Prokurator Okręgowy w Świdnicy skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu mieszkańcowi Świebodzic oraz 29-letniej mieszkance Białegostoku. Zarzucał obojgu, że od 2 do 10 lipca 2008 r. w Londynie, czerpali korzyści majątkowe w kwocie nie mniejszej niż 2000 funtów z uprawiania prostytucji przez dwie, wówczas 18-letnie, mieszkanki Wałbrzycha. Dodatkowo, 32-latek miał grozić jednej z kobiet upublicznieniem kompromitujących ją nagrań. 

18-latki poznały sutenera przez znajomego. Obie chciały wyjechać z granicę do pracy i podjąć się opieki nad dziećmi a świebodziczanin obiecał im pomóc. Zaproponował im jednak świadczenie usług seksualnych. Te zgodziły się i w tajemnicy przed rodzinami wyjechały. 

Nowa praca szybko się nastolatkom znudziła. - Po kilku dniach jedna z wałbrzyszanek oświadczyła, że nie chce już pracować w agencji – mówiła prokurator Ścierzyńska. Wtedy do akcji wkroczył powtórnie świebodziczanin Artur M. Zagroził on, że zamieści w Internecie filmy z jej udziałem, na których zarejestrowano wykonywanie przez nią czynności seksualnych oraz rozgłosi na terenie Wałbrzycha, że pracowała w Londynie jako prostytutka. Wałbrzyszanka nie wystraszyła się jednak. 8 lipca pod pretekstem zrobienia zakupów wyszła z agencji i udała się do pobliskiego sklepu, którego właściciel na jej prośbę zawiadomił brytyjską policję. Policja jeszcze w tym samym dniu podjęła interwencję w agencji. Już 10 lipca, dzięki pomocy pracowników konsulatu RP, obie kobiety wyjechały do Wałbrzycha.

Sprawa trafiła do prokuratury i tam przeleżała 6 lat. Dlaczego? 

- Długi czas trwania śledztwa spowodowany był koniecznością kilkuletniego oczekiwania na zrealizowanie przez właściwe władze brytyjskie wniosków tutejszej Prokuratury o pomoc prawną – wyjaśniała prokurator Ścierzyńska. W efekcie ustalono, że obie wałbrzyszanki, wbrew swoim pierwotnym zeznaniom, posiadały pełną wiedzę o tym, w jaki sposób mają zarabiać  pieniądze w Londynie, zgodziły się na wyjazd w tym celu dobrowolnie, nie były w żaden sposób podstępnie zwabione ani też zmuszane do pracy jako prostytutki.

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu skazał Artura M. na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 5 lat. Kamilę S. także na 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata. Oba wyroki są prawomocne. Oboje muszę zapłacić też karę finansową w wysokości 5 tysięcy złotych. 

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

piątek, 02.12.2016 11:30
"Praca im się znudziła" hahahahahahaha