Zmarł 15-letni szczypiornista ze Świdnicy
Jakub Marcinkowski, 15-letni zawodnik ŚKPR-u zmarł w pokoju akademickim podczas zgrupowania w Kielcach, gdzie odbywały się Mistrzostwa Polski Młodzików.
Młody piłkarz był uczniem Gimnazjum nr 3.
- Około godzny 8.00 rano 29 maja otrzymaliśmy informację, że w jednym z akademików w Kielcach znaleziono ciało 15-letniego chłopca. Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora. Ze wstępnych działań wykluczono udział osób trzecich- mówi posterunkowa Marzena Tkacz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
- Dzisiaj władze miasta otrzymały bardzo smutną wiadomość. Podczas rozgrywanych w Kielcach Mistrzostwach Polski Młodzików w piłce ręcznej, doszło do tragicznego zdarzenia – zmarł jeden z zawodników Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej. Jesteśmy tą wiadomością bardzo zasmuceni, jest to wielka tragedia. Na miejscu są rodzice dziecka, którzy kibicowali podczas zawodów. Otoczeni zostali już opieką psychologiczną. Do Kielc jedzie również dyrektor Gimnazjum nr 3. Miasto ze swojej strony deklaruje wszelką pomoc i wsparcie dla rodziny - informuje Magdalena Dzwonkowska, rzecznik urzędu.
Z uwagi na śmierć chłopca zawody zostały przerwane. Trenerzy oraz rodzice młodych zawodników, którzy byli w Kielcach, są wstrząśnięci nagłą śmiercią niezwykle utalentowanego Jakuba.
Przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)