Zmiana polityki mieszkaniowej - brak zgody na socjalne getta

poniedziałek, 23.3.2015 10:13 9304 8

Rozwiązania przyjęte na jednej z  sesji, dotyczące budowy mieszkań socjalnych to pierwsze kroki do rozwiązania dramatycznej sytuacji, jaką mamy w świdnickiej gospodarce mieszkaniowej. - Niestety, przez ostatnie lata coś takiego jak polityka mieszkaniowa w tym mięście nie istniało. Mamy katastrofalny stan mienia komunalnego. Posiadamy kilkadziesiąt pustostanów, których nie mamy za co remontować, a ponad 300 rodzin oczekuje na przekwaterowanie i nie mamy gdzie tych rodzin przenosić – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.

W zasobach znajduje się 100 budynków, stanowiących własność miasta, z czego 65 wymaga remontu dachów, a około 30 kwalifikuje się do remontu kapitalnego. Remonty i inwestycje z kolei wymagają milionowych nakładów. - Przez ostatnie lata prowadzono jednak taką politykę, że wykonywano jedynie bieżące interwencyjne naprawy – mówi Marek Suwalski, zastępca prezydent Świdnicy, podkreślając, że mimo wszystko gmina stara się podstawowe potrzeby mieszkańców zabezpieczać.  Pozostaje jednak rozwiązanie problemu z lokalami dla 300 świdnickich rodzin, które czekają od kilku lat na mieszkanie, a wolne zasoby miasta są bliskie zeru.

Pieniądze z prywatyzacji bezwzględnie na remonty- projekt likwidacji ulgi przy wykupie mieszkań

Tymczasem praktyka ostatnich lat w zarządzaniu świdnickim mieniem jasno pokazuje, że pieniądze z prywatyzacji wydatkowane były na zupełnie inne cele, dodatkowo utrzymaniu miejskich zasobów lokalowych towarzyszyły niezwiększane od szeregu lat nakłady.

- To kwestia decyzji podejmowanych przez poprzedników, którzy nie zadbali o mienie i tak naprawdę też o dochody miasta wynikające z prywatyzacji. Te 7 tysięcy lokali, które były sprywatyzowane – według wyceny biegłych można było wyszacować na ok. miliard złotych, z czego uzyskano w dochodach ok. 44 miliony, ale te 44 mln też nie znalazły swojego przeznaczenia w kierunku gospodarki mieszkaniowej, a raczej zostały przekazane na inne wydatki – mówi Marek Suwalski.

- Oceniam taką politykę jako politykę bez zachowania perspektywy i ciągłości funkcjonowania. W zakresie zadań własnych gminy jest dbanie o zasób mieszkaniowy i zapewnienie najsłabszej grupie mieszkańców możliwości godnego mieszkania, czego nie zapewniono – mówi zastępca prezydent Świdnicy, odnosząc się do polityki mieszkaniowej realizowanej przez władze miasta w ostatniej dekadzie. - Jeżeli uznano za priorytet sprzedaż lokali za przysłowiową „złotówkę”, to dla utrzymania w należytym stanie technicznym lokali stanowiących mieszkaniowy zasób gminy, należało zapewnić inne źródła finansowania gospodarki mieszkaniowej - dodaje Suwalski.

Podczas spotkania z mediami prezydent Słaniewska powiedziała również, że polityka miasta, która skierowana była na prywatyzację mieszkań z ogromnymi bonifikatami sięgającymi ponad 90% wkrótce zostanie wstrzymana. Ulgi na obecnym poziomie mają zostać utrzymane tylko do końca 2015 roku, w następnym mają oscylować w granicach 50 %, by generalnie docelowo zaprzestać jej stosowania. Plany zakładają, że gdy jedna osoba z całego bloku mieszkalnego nie chce wykupić mieszkania, do czego ma prawo, najprawdopodbniej dostanie propozycję przesiedlenia a opuszczony kwaterunek zostanie wystawiony w drodze przetargu na wolnym rynku.

- Nie możemy nikogo zmuszać do wykupu, ale nie chcemy też, aby jeden lokal w całej klatce pozostał jako własność miasta. Są to dla nas zbędne koszty, a wiemy, że zainetersowanie takimi mieszkaniami na wolnym rynku jest duże. Widać, że prowadzona przez lata prywatyzacja i udzielanie wielkich bonifikat nie rozwiązuje problemów - mówiła prezydent Słaniewska.

Gospodarka bez przyszłości

Lata zaniechań doprowadziły do katastrofa w polityce mieszkaniowej. Miasto na bieżąco dysponuje zaledwie kilkoma lokalami, ale ich stan i standard powoduje, że bardziej nazwać je możemy slumsami niż mieszkaniami. - Deleżaki przy ul. Gdyńskiej, Garbarskiej czy Chopina odbiegają od standardów XXI wieku. I w takich warunkach nie mogą mieszkać rodziny z dziećmi – mówiła w styczniu Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy, deklarując jednocześnie, że zrobi wszystko, by poprawić warunki życia świdniczan.

Temu służyć ma właśnie opracowywana koncepcja nowej polityki mieszkaniowej, która obejmie, zarówno budowę nowych mieszkań socjalnych, jak i remonty pustostanów w zakresie większym niż przez ostatnie lata.

- Miasto to nie jest przedsiębiorstwo, gdzie na końcu ma wyjść plus. Miasto to taka instytucja, która ma przede wszystkim realizować potrzeby mieszkańców – te potrzeby są bardzo różne, ale m.in. są to potrzeby mieszkaniowe – mówi prezydent Świdnicy i zaznacza, że obok budowy budynku socjalnego na 24 mieszkania przy ul Robotniczej, równolegle rozpocznie się adaptacja budynku przy ul. Weterpaltte na mieszkania komunalne.  

Nie zgadzam się z tezą o tworzeniu „gett socjalnych”. To dziś istnieją w tym mięście takie getta jak budynek przy ul. Garbarskiej czy ul. Gdyńskiej. Chcemy to przełamywać i traktować tych lokatorów jak normalnych mieszkańców tego miasta, zapewniając im dobre warunki, bo wierzymy, że to zadziała odwrotnie – jeśli człowiek ma zapewnione własny, godziwy kąt, to zaczyna inaczej żyć, inaczej wychowuje dzieci i tym dzieciom będziemy starali się pomóc wyjść z biedy – deklaruje Beata Moskal-Słaniewska.

Nowa polityka mieszkaniowa

Przez ostatnie lata praktycznie nie remontowano mieszkań socjalnych, nie powstawały nowe  zasoby gminy, co doprowadziło do sytuacji, że jako miasto stanęliśmy pod ścianą. - W tej chwili, podczas wtorkowych przyjęć mieszkańców, ok. 85 proc. spraw dotyczy właśnie mieszkań socjalnych. Większość tych spraw jest nierozwiązywalnych. Stąd decyzja i cieszę się, że radni to przyjęli, dzięki czemu zaczynamy tę katastrofalną sytuację odkręcać – deklaruje Beata Moskal-Słaniewska.

Proces ten ma uruchomić budowa 24 mieszkań socjalnych, gdzie zostaną przeniesione rodziny z dziećmi. - Będziemy bardzo dużą wagę przywiązywać do tego, jak ten budynek będzie zasiedlany. Chcemy, by powtórzyła się sytuacja z ul. Robotniczej, gdzie umieszczone tam rodziny dbają o mienie miasta, są tam dobre warunki do mieszkania i mieszkańcy cenią to powierzone im mienie. Mam nadzieję, że drugi budynek na ul. Kopernika będzie funkcjonował podobnie – mówi prezydent Świdnicy.

Docelowo w budynku przy ul. Robotniczej powstanie ok. 24 mieszkań socjalnych. - Chcemy przygotować dokumentację, którą przedłożymy do Banku Gospodarstwa Krajowego, który - mamy nadzieję - udzieli nam 40-procentowego dofinansowania tej inwestycji. Całość powinna zamknąć się w kwocie ok. 4 mln złotych – wyjaśnia Marek Suwalski.

Lokale mieszkalne

W trakcie ostatnich poprawek w budżecie został wprowadzony także temat zagospodarowania przejętego z Dolmebu mienia zakładu, gdzie zgodnie z postanowieniami władz mają powstać kolejne lokale mieszkalne. - Ta inwestycja zamknie się według szacunków w kwocie 9 mln złotych, liczymy to na finansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości 30 procent, rozważamy też zaangażowanie Towarzystwa Budownictwa Społecznego – dodaje zastępca prezydenta.

Zwolnienie części mieszkań w mieście pozwoli na uruchomienie ich remontów, co przy sukcesywnie zwiększanych środkach na ten cel pozwoli w perspektywie kilku lat poprawić sytuację mieszkaniową w mieście.

- Jeśli ktoś mówi, że w mieszkaniach socjalnych mieszka patologia, powinien się z tego wyspowiadać. Owszem, jest taki margines mieszkańców, którzy żyją tak, jak żyją i których nic nie zresocjalizuje, my jednak jako gmina jesteśmy zobowiązani zapewnić im wsparcie. Dziś w mieszkaniach socjalnych żyją rodziny, które dotknęło nieszczęście, w których ktoś stracił pracę, ktoś zachorował, urodziło się niepełnosprawne dziecko, ogrom ciężaru, jaki na tych rodzinach spoczywa, powoduje, że stają się niewydolne finansowo. Nie możemy zostawić ich bez pomocy, dlatego tak ogromną wagę przywiązuję do tego, by poprawiać sytuację mieszkaniową, żeby ludzie mogli żyć jak ludzie – deklaruje Beata Moskal-Słaniewska.

 

Przeczytaj komentarze (8)

Komentarze (8)

poniedziałek, 23.03.2015 21:18
To my teraz będziemy pomogać wykolejeńcom? No zajeb..ście! To ja...
fejkowow wtorek, 21.04.2015 10:53
zobaczymy jak ty się wykoleisz, pracując po 12 godzin ,...
wtorek, 24.03.2015 19:04
Dla mnie to nagradzanie nieudaczników i nierobów
wtorek, 24.03.2015 21:22
Pustostany można udostępnić, ale niech by sami sobie wyremontowali...Skończyły się...
wtorek, 24.03.2015 17:50
płacę podatki a ta banda je wyrzuca w błoto WYSTARCZY...
wtorek, 24.03.2015 16:21
Rzućcie pracę,żyjcie z zasiłków i będzie Wam się żyło, wygodnie,...
wtorek, 24.03.2015 11:17
A co mnie obchodzi 300 rodzin? Czy ktoś się przejmuje...
wtorek, 24.03.2015 10:30
ktoś nie chce wykupić mieszkania ale płaci normalnie czynsz to...