Zwyrodnialec-pedofil trafi jednak do aresztu

Sąd Penitencjarny we Wrocławiu, ten sam, który przerwał karę odsiadki pedofilowi Tomaszowi Ł., podjął 22 września decyzję o jego powrocie do aresztu.

Wiadomo już, że 27-letni świdniczanin trafi do więzienia w Gdańsku. Placówka w odpowiedzi na pytania sądu oświadczyła, że Tomasz Ł., może być osadzony w wieloprofilowym oddziale zachowawczym.

- Sąd odwołał przerwę w odsiadywaniu wyroku przez skazanego Tomasz Ł.. Otrzymaliśmy odpowiedź z aresztu śledczego w Gdańsku, że mężczyzna może tam przebywać w obecnym stanie zdrowia a placówka jest w stanie zapewnić mu opiekę medyczną poza aresztem (w warunkach konwojowych)- wyjaśnia doba.pl sędzia Marek Poteralski, rzecznik Sądu Penitencjarnego we Wrocławiu.

Decyzja sądu oczywiście nie jest prawomocna i mężczyźnie przysługuje prawo odwołania się od niej.  

Przypomnijmy:  Do zdarzenia doszło około rok temu w jednym z mieszkań w śródmieściu. To tam mieszka 26-latek, który w przerwie odsiadywania wyroku za gwałt na 14-letnim chłopcu, ponownie dokonał czynności seksualnej, tym razem zmuszając do seksu oralnego 5-letniego chłopca, synka swojej znajomej. Całość nagrał telefonem komórkowym. Wpadł przy okazji innej sprawy, która dotyczyła posiadania pornografii dziecięcej i udostępniania jej. Ustalenia śledczych były wstrząsające.

Proces mężczyzny ruszył kilka miesięcy temu. Na pierwszej rozprawie oskarżony był nieobecny, ale za to już na drugiej pojawił się w towarzystwie opiekuna. Ze względu na dobro dziecka sąd postanowił wyłączyć jawność.